Nasza Martina podczas VIOLETTA EN VIVO w Paryżu miała lekki upadek.
Podczas śpiewania On Beat Martina zamiast ustać na tym czyms(nie wiem co to<3) to upadła .
Na szczęście szybko się podniosła w czym dodatkowo pomogła jej Mechi:)))
Jak widać na 2 zdjęciu Mechi pomogła jej ^.^ Sorry ,że ostatnio rzadko pojawiały się posty :/// Ale obiecuję ,że w tym tygodniu będzie ich więcej;*
L**
Gdy przeczytałam tytuł to sie przeraziłam na szczęście to nic poważniego :) Szczęśxie w nieszczęściu:)))
OdpowiedzUsuńSorry za błędy itp. Jestem z fona:)
Kama:)
Mechi<333
OdpowiedzUsuńBEST FRIENDS EVER;PP
Fiona
Prawdziwy dowód przyjaźni pomiędzy Tini i Mech <33
OdpowiedzUsuńKocham je<33
OdpowiedzUsuń